piątek, 15 stycznia 2010

AZ2 Wilga

11.11.2009 r. połączone siły Habaziów i Old Habaziów
spotkały się na Wildze w celu uczczenia naszej niepodległości. Jeszcze
przed zejściem na wodę trzeba się było uzbroić w silną wolę by
przebrać się na deszczu, pod czujnym okiem okolicznej ludności. Już
przemoczeni, wyposażeni w małe flagi i krótkofalówki ruszyliśmy na
szlak. Rzeka płynęła żwawo i wartko. Liczne zakręty, kilka progów i
bystrz, przy mocniejszym nurcie sprawiły, że płynięcie było o wiele
ciekawsze. Pojawiło się nawet kilka drzewek do pokonania. I nie były to
byle jakie drzewka, bo był to pierwszy spływ AZ, na którym uzyskano
bonusowe punkty :) Niska temperatura i nieustający deszcz nie odstraszyły
Leszka od kąpieli. Heroicznym czynem może pochwalić się jeden z Old
Habaziów, który wracając pod prąd, by uwolnić swoją żonę od drzewa
sam został pochłonięty przez wezbrane wody Wilgi. Ostatecznie wszyscy
dopłynęli cali i zdrowi i może odrobinę zmarznięci. Na zakończenie
tego pięknego dnia rozpaliliśmy jeszcze niepodległościowe ognisko. Oby
okazji do wspólnego pływania było więcej i przy korzystniejszej aurze!
:)

1 komentarz:

  1. jako żywo... nigdy Habaziem nie byłem, a na tym spływie to i owszem...
    Darek KiM

    OdpowiedzUsuń